Biorąc pod uwagę ostatnie dwa lata, czyli pandemię, kryzys uchodźczy i katastrofę na Odrze to po prawie ćwierć wieku nie drgnęło nic. Zupełne nic.
Nie szukajac daleko: do wojny w Ukrainie. Znów społeczeństwo musi radzić sobie samo.
A to już nie jest miejsce do opowiadania prywatnych i nie tylko historii, których de facto pełno wokół po ponad pół roku wojny.
Oczywiście ja to wiem. Nie wiem tylko w jaki sposób państwo miało by pomagać. Pańswo polskie nie jest zbyt bogate na tle innych państw Europy. Przyjęcie przez Polske kilku milionów uchodźców to koszty liczone w miliardach. W tym przypadku pomóc powinna Unia Europejska. Niestety Polska za pomaganie Ukrainie nic w zamian nie dostała a to przeciez powinna byc sprawa wszystkich w Europie a nie tylko Polski
W takim razie mamy inne informacje bo pieniądze z Unii przyszły. Nie sztuka stać z założonymi rękami jak się pali na progu. Można udać, że się nie widzi, ale problem się od tego nie rozwiąże.
A państwo ma obowiązek bo od tego jest, żeby organizować się w kwestii administracyjnej i informacyjnej. Punkty pomocy na dworcach były wypełnione wolontariuszami, wojskowych nie było prawie wcale. Za to pilnowano muru na granicy z Białorusią.
No i ile tych pieniędzy Polska dostała przyjmując jakieś 3 miliony uchodźców? Tak wojsko pilnowało granicy przed nielegalnymi imigrantami i było to dobry rok wcześniej i chwała im za to. Czy byli w punktach? Nie było mnie tak, ale podejrzewam że na tyle ile mogli byli. Pamiętaj że wojsko polskie jest bardzo małe a uchodźców było bardzo dużo
No to jak podejrzewasz to już samo podrjrzenie staje się faktem.
Nie rok, tylko wciąż tam stoją bo mur postawiono w tym roku na wiosnę a nie zeszłego lata.
Jeśli chcesz wyliczeń to wykonaj pracę i ich poszukaj bo ja nie jestem agencją Reutersa, żeby każdego informować. A skoro uważasz, że to państwo świetnie sobie radzi w kryzysach to tylko pozazdrościć poczucia błogości.
Dodam jeszcze, że Turcja, która nie jest nawet w UE dostała 6 mld euro z Unii. Kryzys był mniejszy niż ostatni
Turcja dostała pieniądze, które zatrzymały uchodzcow z Syrii i to nie były 3 miliony tylko znacznie więcej.
Pieniądze to chętnie się przytula, ale obowiazkow juz nie. Ja tam tak dobrze to pojedź i przekonaj się jaką tam jest inflacja.
Nastały czasy kiedy niedouczony ze swej niewiedzy robi pałę do okładania: jak najbardziej "w Ukrainie". A czemu, to się dowiedz uczony profesorze Łomonosow.
Śmiesznie wygląda ostatnie zdanie, kiedy wiesz że wyrażenie "w Ukrainie" to rusycyzm. Dowiesz się o tym, wpisując do wujka Google "Językowe bękarty wojny" i przeczytasz tekst rusycysty Jerzego Karwelisa o tym właśnie tytule. A na dokładkę, zawsze dostępne słowa, które napisał prof. Mirosław Bańko (źródło sjp.pwn.pl poradnia/haslo/jeszcze-raz-na-Litwe;4064.html - usuń spację i dodaj ukośnik przed słowem "poradnia"). Gotowy, nieuku?
"Poprawne formy to na Litwę (rzadziej do Litwy), na Łotwę (rzadziej do Łotwy), obocznie na Słowację lub do Słowacji i wreszcie na Ukrainę, tu już bez formy obocznej."
Zakładam, że po tym, co Cię tu spotkało, raczej zapadniesz się pod ziemię ze wstydu i nigdy więcej nie odpowiesz (a przynajmniej tak zrobiło kilku buców Twojego pokroju, zaoranych przeze mnie w identyczny sposób). Sprawdź więc sobie jeszcze, z czyjej inspiracji Rada Języka Polskiego wydała swój komunikat, by używać błędnej formy. Może dojdziesz do ciekawych wniosków ;)
Dam te satysfakcję i odpowiem: Filmweb to forum do oceniania filmów, nie orki po użytkownikach i pompowania własnego ego. Jednoosobowe trybunały moralnosci/poprawności językowej/wpisać odpowiednie popisującego się swoją wiedzą (roznie z tym jak widać bywa) typowe są dla ludzi z kompleksami, których jedyną życiową przyjemnością jest anonimowe lżenie rozmówcy siedząc wygodnie w fotelu. Nawiasem mówiąc jeśli w ten sam sposób rozmawiasz z innymi kobietami to nic dziwnego, że spędzasz czas dając upust swojej frustracji w internecie.
Ej, ale albo stosujemy dwójmyślenie, albo szanujemy buzię. Skoro Filmweb to forum do oceniania filmów, to nie służy nie tylko do "orki po użytkownikach" (btw, gdzie ja napisałem, że innych buców orałem tylko w tym serwisie?) i "pompowania własnego ego" (dobrze, że teraz wytykanie błędów językowych oznacza właśnie to xd). Nie służy też, w takim razie, do urządzania dysput na temat "kryzysu uchodźczego" i przyległości.
W wypowiedzi o językoznawcach stosujesz typowo lewacką konsekwencję - jeśli wspomniani, z inspiracji (tu puste miejsce, może jeszcze sprawdzisz z czyjej) wyraźnie sugerują używanie błędnej formy, to jest super, bo politycznie poprawnie. Jeśli jeszcze kilkanaście lat temu mieli inne zdanie, to są jednoosobowym trybunałem dla ludzi z kompleksami i można to scancelować. Wygodne.
Wtręt o relacjach damsko-męskich w żadnym stopniu mnie nie dziwi, bo jest tak samo typowy dla osób Twojego pokroju, jak syndrom oblężonej twierdzy, który blokuje naturalną ewolucję poglądów i nie pozwala wycofać się z błędnych przekonań, bo w końcu "wróg patrzy". Ja tylko przypomnę, że rozmowa była o Twojej kompromitacji językowej, nie o moim życiu prywatnym, które g'wno Cię powinno interesować, anonimie wytykający innym anonimowość. I nie usprawiedliwiaj się płcią, bo odpowiedzialność za słowa bierze się niezależnie od tego, jaki narząd masz w majtkach.
No i właśnie- różnica polega na tym, że ja nikogo nie obrażam, Tobie frustracja wylewa się uszami. Wmieszaj w to jeszcze Żydów, cyklistów i wegetarian bo skoro dostrzegasz tu "lewactwo" to dla takich figur umysłowych są odpowiednie portale.
Odpowiedzialność za słowa dotyczy głównie takich jak Ty-idź sobie gdzieś indziej wylewać zale za niezrozumienie.
Ehe, teraz Ty będziesz rzucać oskarżenia bez jakiegokolwiek pokrycia, że Cię obrażam, a ja będę udowadniał, że wcale tego nie zrobiłem xD Nie ma opcji. To Ty obrażasz język Polski, używając niepoprawnego w tymże języku rusycyzmu w imię poprawności politycznej, więc jeśli nie stać Cię na przyznanie się do błędu, to po prostu milcz :)