Poprostu nie moge patrzec jak naszagłówna bohaterka niemal po roku dala sobie odpuścić i pogodzić się z tym ze juz ich nie znajdzie mówiąc "tak długo czekalam. Dotarłam tu rok temu [... ] Zawsze bede was kochac, ale musialam pogodzić się z faktem ze juz was nie znajde". No to naprawde strasznie długo czekala a jej nadzieja jest po prostu niczym ocean... Jej matka żyła sama 30 lat i się nie poddała.
A jej włoży zdążyły urosnać o pół metra w rok! taka bzdura że szok!