Lucyfer i Chloe szukają związku między śmiercią audytora a kolonią nudystów. Tymczasem u Amenadiela zjawia się niespodziewany gość.
Od początku "pani detektyw" była atrakcyjną osobą, ale nie wiem dlaczego (kwestia gustu?) "panna Lopez" jakoś bardziej pasuje do moich upodobań.
W tym odcinku utwierdziłem się w przekonaniu.
Może to trochę "samcze", ale co ja biedny samiec, mogę na to poradzić?
Kobiety, nie oceniajcie mnie źle. Prawda jest taka, że...