Ja mam nadzieję, że tak. Bo oglądalność ostatnich trzech odcinków to wina CBS. Swoją drogą obejrzałem z napisami ten odcinek i rewelacyjny. Byłby ciekawszy gdyby był cliff-hanger, ale i tak dobrze.
ale ja mam wrażenie, że zakończenie jest bardzo asekuracyjne. Tak jakby nadal decyzja była niepodjęta
Zakończenie pokazuje, że cały zespół przez 10 lat stał się rodziną. I wszystko w finale się kręciło wokół tego. I nie przypadkowo było, że Calleigh adoptowała dzieciaki. Sądze że jej związek poważniejszy z Delko to tylko kwestia czasu, może coś będzie w 11 sezonie, o ile będzie, bo decyzja nie jest podjęta i w najgorszym wypadku będzie trzeba czekać do 16 maja, wtedy to CBS przedstawi swoją ramówkę.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Ostatni odcinek i ostatnie pare sekund w serialu pokazało, że ekipa z CSI Miami to jedna wielka rodzina. Brakowało mi tylko w tej ostatniej scenie Calleigh i jej dzieciaków. Mam nadzieję, że 10 sezon nie będzie ostatnim, bo to by była wielka szkoda. Myślę, że Delko byłby dobrym facetem dla Calleigh i również dobrym ojcem dl tych dzieciaków. Szkoda tylko, że nie połączyli Ryan z Natalią.
Na facebooku CSI MIAMI ma 14.597.300 lajków, więc zaprzestanie produkcji byłoby stratą dla CBS. Związek Natalii i Ryana jest już dobrym wątkiem pobocznym do sezonu 11, więc pozostaje nam tylko czekać ;)
W zasadzie Ryan zakochał się w Natalii, gdy dołączyła w 4 sezonie. I uważałem i nadal uważam, że oni powinni być razem. Jest także petycja o 11 sezon, podpisałem już się pod nią. Jest 1088 podpisów z całego, dosłownie całego świata. M.in z Włoch, Niemiec, Indii,Singapuru czy Gujany. Oto link: http://www.thepetitionsite.com/1/savecsimiami/