Bridgertonowie
powrót do forum 2 sezonu

Straszne rozczarowanie

ocenił(a) serial na 10

Czego by nie mówić, w sezonie pierwszym gdy Daph i Hastings się do siebie zbliżali to włos się jeżył. Nawet jak się chwycili za ręce w galerii… Tutaj zero Chemii, powtarzam: zero. Naprawdę ogromne rozczarowanie po tym jak budowali napięcie przez rok;-( A moja ocena dotyczyła tylko pierwszego sezonu nie wiem jak to zmienić. Sezon  drugi oceniam na dwie⭐️

Anicze

Ogólnie uważam, że zawalił scenariusz, a nie aktorzy. Ja chemię pomiędzy nimi widziałam, zwłaszcza w spojrzeniach.

Problemem jest fakt, iż zmienili, albo bardzo spłycili niektóre sceny. Książka wypada o niebo lepiej. Kto czytał ten wie, scena z pszczołą i w bibliotece podczas burzy, zostały ogołocone z najciekawszych fragmentów. Zabrakło jakże istotnych scen po ślubie, które pokazywały zmiany jakie dokonały się w podejściu bohaterów i ich usposobieniu do miłości. Baaa zabrakło samego ślubu. Postawili na slow burn przez co miałam wrażenie, że ciągle widzę podobne dialogi, a akcja nie posuwa się do przodu.

Nie chcieli odgrzewać tej samej śpiewki z poprzedniego sezonu ze ślubem z uwagi na to, że ktoś ich "przyłapał", ale można było to rozwiązać na 10 innych sposobów.

Nie rozumiem po co tworzyli wątek trójkąta z siostrą, a jeśli już ktoś wpadł na tak "genialny" pomysł to nie powinno zajmować 6 odcinków z całego sezonu.

Książkowa Edwina była sympatyczna i miała nieskazitelną relację z siostrą, tej serialowej w ogóle nie polubiłam.

ocenił(a) serial na 10
szeszunia_15

W każdym razie coś poszło nie tak:-/

Anicze

Poszło, wymyślanie przez scenarzystów nowych wątków. Historia przez to nie jest spójna. Rozumiem, że nie mogą przez 8 godzin pokazywać głównej pary, ale wątek m.in. Featheringtonów był niepotrzebny i zabrał zdecydowanie zbyt dużo czasu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones