Knopfler jest cudowny - mam jego wszystkie płyty i czekam na kolejną, tym rzem z Emmylou Harris. Najlepsza jego piosenka to Whai it is - kiedy się jej słucha, to pojawia się wyłącznia beztroska i można tylko wciąż i wciąż tego słuchać...
Dire Straits już nie istnieje.
Ale Knopfler gra solo.