w drugiej części ostatecznie Batman "wygrał" z Jokerem ale go nie zabił. w takim razie co się stało z Tą postacią ? trafił do wiezięnia ? poprzednio Im uciekal 100 razy więc w ciągu ośmiu lat chyba przynajmnie raz też by mu się udało. do tego jak Bane wypuścił wszystkich więźniów to też nigdzie nie widziałem wymalowanej pastą do zębów twarzy..
Oczywiście, że tak bo Akademia jest głupia. Co nie zmienia faktu, że na tego Oscara zasłużył, bo odwalił kawał dobrej aktorskiej roboty.
A jak to się stało, że przez 8 lat ludzie zapomnieli o Batmanie i uznali go za mit? ;P
Moim zdaniem gdyby Lendger żył to by Joker powrócił Strach na wróble był przecież a joker przecież jest w wiezieniu to Bane miał by z niego jakiś pożytek
Chociaż w filmie nie dowiadujemy się niczego o dalszych losach Jokera, oficjalna nowelizacja porusza tę kwestię. Według niej po wydarzeniach z "Mrocznego Rycerza" Joker został umieszczony w nowo przebudowanym Arkham Asylum. Jest przetrzymywany w izolatce, a tym samym nie ma nikogo "do zabawy", co jest ostateczną karą za jego zbrodnie.
Pojawił się dosłownie na chwilkę w scenie gdy Bruce wylądował w tej dziurze czy więzieniu.
https://www.youtube.com/watch?v=OskM_Uh0ks4