fajny pomysl na film, ale niestety schrzaniony. Ciagnie sie jak flaki z olejem, nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
widać nie każdy dorósł do takiego kina, bo to naprawdę nie jest film pokroju "Lemura zwanego Rollo"...
kolejny madrala:) czyli nie moze mi sie film niepodobac, bo to oznacza, ze do niego nie doroslam? kolejna dyskusja na zasadzie: ja wole kajzerki, bo rogale mi nie smakuja...Twoja odpowiedz? Widocznie nie kazdy dorosl do rogali buhaha wez wyluzuj i przyjmij do wiadomosci, ze nie kazdy musi lubic to co ty i nie kazdemu musi sie to samo podobac, a najwazniejsze, ze moze mi sie cos niepodobac, moge cos uznac za nudne i schrzanione.
poza tym polecam spojrzec na oceny. Widac nie tylko mi ten film nie przypadl do gustu. Az cisnie sie na usta pytanie co ma wspolnego z Lemurem:) JEsli pijesz do moich ocen spojrz na swoje...pelen przekroj;) Raczej bez konsekwencji.
bo oglądam tylko to, co leży w moim guście, nic na siłę. najlepiej powiedzieć, że coś po prostu jest 'schrzanione'.
Film trochę nudny-fakt... Ja się tu dopatrzyłam życiowej mądrości kobiet i niedojrzałości emocjonalnej mężczyzn... i że można się zmienić-dojrzeć, ale to wymaga czasu...ależ mnie irytował ojciec tej dziewczyny w ciąży!!!!
Pełna zgoda. Fatalnie zagrany, daję 2 punkty tylko za młodą, ktora coś tam jeszcze świezego wnosiła.
Nie dopatruję się w tym filmie żadnej życiowej mądrości. Mdła fabuła, głupie dialogi.
Nawet nie potrafili dobrać lasce peruki, że wystawały spod niej włosy.