gdyby nie koniec, "kończący" się w połowie dałbym 10... a tak przez mój stres i niecierpliwość 1 minus... pewnie inaczej ocenią film ci, co czytali powieść i ci co tego nie zrobili. ponieważ jest to moim (i nie tylko) powieść genialna, oczywistym jest, że będę porównywać. w ekranizacji tej doskonale powielono klimat książki, postacie są idealnie wykreowane. gdy się ogląda, przed oczyma pojawiają się fragmenty powieści. no i filmowa adaptacja jest wyjątkowo wierna literaturze. nie spodziewałem się tego.