... dla masochistów. Ciekawszym zajęciem jest oglądanie wzrostu trawy. Podczas suszy. Nie jestem w stanie w tym temacie zdradzić nic z fabuły, bo ta jest w zasadzie nieistniejąca. Gra aktorów wraz z dialogami to istne dno, określenie jako poziom linoleum byłoby i tak wielką przesadą. Wydarzenia następujące po sobie się kupy generalnie nie trzymają.
Absurd goni absurd. Ale jak się nudzi można obejrzeć - żeby wiedzieć czego unikać.