Fanów Star Wars trudno zadowolić. Co więcej, chętnie dzielą się oni swoimi opiniami ze światem. Kłótnie o to, czy "Han Solo strzelił pierwszy"? Miażdżąca krytyka "nowej trylogii"? Skrupulatne wyliczenie wszystkich wad
"Przebudzenia Mocy"? Można na nich liczyć. Pewien brazylijski miłośnik gwiezdnej sagi właśnie wystosował petycję, w której domaga się, by
George Lucas powrócił do
"Gwiezdnych wojen" i wyreżyserował
"Epizod IX".
Oczywiście, fotel reżyserski jest już zajęty.
"Przebudzenie Mocy" wyreżyserował
J.J. Abrams, za kamerą
"Epizodu VIII" stanie
Rian Johnson, a zwieńczenie sagi przygotować ma
Colin Trevorrow, twórca
"Jurassic World". Yuri Luiz z São Paulo w Brazyli uważa jednak, że
Trevorrow nie nadaje się do tej roboty.
Nie mamy nic do Colina Trevorrowa, ale to nie jest właściwy człowiek do wyreżyserowania "Gwiezdnych wojen: Epizodu IX", czytamy w treści petycji zaadresowanej bezpośrednio do studia Disneya, LucasFilm oraz
Kathleen Kennedy, szefowej LucasFilm.
Gdyby George Lucas wyreżyserował film, byłoby to doskonałe zwieńczenie nowej trylogii, epickie pożegnanie ojca "Gwiezdnych wojen" z uniwersum "odległej galaktyki, dawno temu…". Chcielibyśmy, żeby znów miał on wkład w serię. Dziękujemy bardzo. Getty Images © Alberto E. Rodriguez Petycja ma obecnie ponad 2500 podpisów. Ale nawet jeśli ta liczba wzrośnie, to wydaje się mało prawdopodobne, żeby
Lucas wrócił do swojego dziecka, które - przypominamy - sprzedał za 4 miliardy dolarów Disneyowi. Tym bardziej, że ostatnio wymsknęło mu się, że uważa słynne studio za "handlarzy niewolników". Żeby nie było,
Lucas wycofał się z tych słów. Niemniej jednak, trudno wyobrazić sobie, żeby chciał faktycznie wrócić do
"Gwiezdnych wojen".
Czy uważacie, że
George Lucas powinien wyreżyserować
"Epizod IX"? A może wręcz przeciwnie? Może pora więc na kontrpetycję?
"Gwiezdne wojny: Epizod IX" w reżyserii - przynajmniej na dzień dzisiejszy -
Colina Trevorrowa trafi do kin w 2019 roku.