Zastanawia mnie kto wpisał ten film do kategorii sensacyjnych. No faktycznie jest tam trochę tego, ale gdyby oceniać go jako typowy film sensacyjny, to wypadłby dość mizernie (ocena 2 góra 3). A przecież jest to także czarny kryminał, dramat psychologiczny, no i jeszcze pewnie można by parę innych rzeczy wrzucić. I pod...
więcejPolański jak zwykle świetnie bawi się konwencjami, tym razem czarnego kryminału, ale jak to u niego nie tylko. Udało się Polańskiemu zachowac charakterystyczną dla swych filmów aurę i za to go tak barzdo kochamy.
Widać, że Roman Polański wciąż nie traci impetu. Zrobił thriller z prawdziwego zdarenia, na dodatek z jednym z moich ulubionych aktorów. Produkcja na naprawdę wysokim poziomie. Polecam.
Bardzo mi się podobało ale chyba nie ma się co dziwić biorąc pod uwagę Polańskiego, Forda, no i dobry scenariusz, który trzyma w napieciu.
Dobra rola Harrisona Forda, a i caly film niczego sobie. Rezyser umiejetnie buduje atmosfere osaczenia.
Zanim zobaczyłam ten film podchodziłam do niego z rezerwą i nie liczyłam na nic specjalnego, ale zostałam mile zaskoczona. Po paru dniach znowu go obejrzałam i za jakiś czas pewnie znowu to zrobię.
Jeden z najlepszych filmów, jakie dane było mi obejrzeć. Bardzo dobra rola Harisona Forda. A utwór Grace Jones "Strange" i scenę, kiedy leciał ten kawałek zapamiętam do końca życia.....
Moim zdaniem jest to jeden, z gorszych filmow Polanskiego,.Bardzo amerykanski(jak na moj gust zbyt) - wlasciwie niczym mnie nie zachwycil. Poczatek, owszem intrygujacy, jednak z kazda minuta film rizczarowuje. Motyw z figurka St. Wolnsci byl naprawde dosc glupi, podobnie watek wreczeniania bandytom niewlasciwej...
Kardiochirurgiem się nie zostaje za nic, a ten doktor był mało rozgarnięty...delikatnie mówiąc. W dodatku film był zagmatwany, wiele scen prowadziło donikąd.
Nie wiem czemu ten film ma tak wysoką ocenę, za co? Na początku rzeczywiście mnie zainteresował, na początku była tajemnica, nie wiadomo co się stało z żoną, ale później to już parodia głupoty...Uwaga spoiler! Totalnie nielogiczny film...przede wszystkim: Czemu ci Arabowie porywają żonę bohatera zamiast po prostu...
Piękne widoki Paryża w tle, dobra klimatyczna muzyka to na pewno zalety, ale czytając opis
spodziewałem się czegoś więcej po filmie, myślałem że będzie tutaj jakaś bardziej
skomplikowana intryga z tym zaginięciem żony ale film okazał się bardzo prosty, na początku
wydawało się że będzie jakiś większy element...
Co powiecie na takie propozycje interpretacji (uprzedzam: jestem obecnie w trochę
lynchowskich klimatach):
1) mamy do czynienia w rzeczywistością snu; gł. bohater, stateczny lekarz, trafia do świata
SWOJEJ fantazji, w którym przeżywa przygodę z piękną młodą Francuzką - Michelle jest
więc wytworem fantazji...
Hej , Frantic to jeden z moich ulubionych filmów.
Spróbowałem go recenzować. A oto efekty
http://mojefilmowepodroze.blogspot.com/
pozdrawiam
Scena w ambasadzie USA dobitnie o tym świadczy:
"
-Moja żona zaginęła !
-Może ma romans ?
-Hola! Mówi pan o mojej żonie! a myśli o swojej.
".