Generalnie nie zamieszczam recenzji na Filmwebie.
Ba generalnie nie piszę żadnych komentarzy w internecie.
Ale ... no tym razem musiałem ( może to wina alkoholu we krwi)
Rozumiem, że film może się komuś podobać.
W pełni rozumiem przyzwoite aktorstwo.
Ale...( tu słowo niecenzuralne dla wzmocnienia...
W filmie też pojawia się Kant z "Krytyki praktycznego rozumu" czyli tekstu o moralności w którym jednak się pojawia dowód na istnienie Boga gdzie jednak obala się wcześniejsze dowody u Kanta, jest ich 3.
"Niebo gwiaździste nade mną..." to z KPR.
No a u Kanta z "Metafizyce moralności" też się pojawia coś takiego...
Do tej pory nie mogę się pogodzić że "Ćma" to w slangu więziennym była kiedyś tytka.
A co robi też Ćma? Lata koło świecy. I to by tłumaczyło te lotnię, gra na wyobraźni widza "ciepło-zimno" "jasno-ciemno".
No ale to o pracy takiego typowego spikera wydaje mi się jednak, o roli typowego spikera, chociaż też to...
...dobry film. W pokoju Jerzego Treli wisiały prace Ryszarda Winiarskiegi i Henryka Stażewskiego, więc git.
Wielka rola Wilhelmiego ! ale to nie wszystko warto zwrócić uwage na też na 2 sceny:
1. Gdy do radia podczas audycji dzwoni mloda kobieta i mówi o samotności
2. Krótki monolog Stuhra, genialny epizod !
Moim zdaniem wielki film. Polecam.
Roman Wilhelmi w roli Jana, spikera radiowego prowadzącego nocną audycję - rozmowy z widzami o ich problemach, odgrywa chyba większość ludzkich emocji w sposób nie do podrobienia. Wersja made in China nie występuje.
Jednocześnie jednak charakter pracy Jana, umiejętność pomagania ludziom, zdejmuje z niego...
Szkoda, że tak mało znany. Roman Wilhelmi zawsze będzie mi się kojarzył nie z żadną inna rolą, tylko właśnie tą z tego filmu - zagrał tu chyba swoją rolę życia.
Jedynie rozczarowało mnie trochę zakończenie. Ja sobie je jednak tłumaczę tak, że ta końcowa scena z całą rodziną i znajomymi Jana siedzącymi wspólnie przy...
Bardzo ciekawy poruszający film o problemach zwykłych ludzi, pewne kłopoty i frustracje będące przedstawione w filmei sa także obecne dziś. Film ten jest kolejnym przykładem na to jak ciekawe i oryginalne fabuły posiadają polskie filmy szczególnie z lat 70/80 tych. Bardzo mi się podobał. Wzruszająca rola Wilhelmiego
Film w sposob niezwykle sugestywny ukazuje sprzecznosci ludzkiej natury.Bohater obrazu calkowicie oddany swojej profesji,bedacy dla wielu ludzi ogromnym autorytetem,nie potrafi rozwiazac swoich problemow zyciowych.Najdziwniejsze jest to,iz doskonale radzi sobie walczacz nimi w zyciu innych ludzi.
jest najlepszy w dynamicznych rolach: ludzi narwanych, choleryków, przebojowych cwaniaków, itp., to tutaj, jako ktoś w rodzaju lekarza dusz, nawet jest do strawienia.